Przejdź do głównej zawartości

Trasa: Okolice Suliszowic

Okolice Szuliszowic i Zaborza są jednymi z bardziej interesującymi zakątkami północnej Jury. Rejon usiany jest wieloma ciekawymi ostańcami a turystów poza szlakami praktycznie nie spotkamy. Jeżeli chcesz pokontemplować w spokoju jurajskie krajobrazy to zapraszam Cię na wycieczkę której szczegóły znajdziesz poniżej.

Podstawowe dane:

  • długość trasy: 8,9 km;
  • czas potrzebny na przejście: około 2 godziny (prędkość ok 4km/h) bez uwzględnienia postojów i myszkowania po skałkach;
  • start i koniec: na parkingu w Suliszowicachmapa Google ];
  • trasa szlaku GPXpobierz ]; 
  • trasa na: Mapy.czotwórz ], Google Mapsotwórz ].
Przebieg trasy [portal: mapy.cz]

Opis trasy:

Naszym pierwszym celem jest dotarcie do wsi Suliszowice (gmina Żarki), w rejon kapliczki stojącej przy drodze prowadzącej do Jaroszowa – Zawad (obok widocznej z daleka wieży nadajnikowej). Tutaj, u podnóża skały, która z racji swego położenia nosi nazwę „Nad Kapliczką”, znajduje się bezpłatny parking na kilkanaście samochodów [lokalizacja – Mapy Google]. Kierujemy się na południe w stronę wyżej wspomnianego wzniesienia, pomiędzy dwie skalne turnie tworzące niewysoką bramę [dystans: 0,0 km](czas: 0:00).

Kapliczka w Suliszowicach
Kapliczka w Suliszowicach

Skała nad Kapliczką - Suliszowice
Skała nad Kapliczką - Suliszowice

Wchodząc na szczyt mijamy niewielki otwór schroniska (niektórzy uważają je za jaskinię), przebijającego skałkę na wylot. Ze wzgórza idziemy na południowy zachód w kierunku niewielkiego wzniesienia znajdującego się na granicy pastwiska i pola uprawnego. Tutaj w niewielkich zaroślach skrywa się niska skałka wapienna w formie baszty. Odbijamy dziewięćdziesiąt stopni w prawo kierując się w stronę kolejnych skrytych w krzakach skałek (północny zachód). Za wzniesieniem znajdziemy polną drogę i wraz z nią wędrujemy na południowy zachód. Schodząc z niewielkiego wzniesienia po chwili docieramy do skrzyżowania, gdzie skręcamy w lewo, a po kilku krokach w prawo, zmierzając trawiastym, leśnym duktem na zachód.

Skalna Baszta
Skalna Baszta

Dochodzimy do leśnego bajora, nad którym stoi ambona myśliwska. Po lewej stronie znajduje się drugie podobne oczko wodne.  Oba zbiorniki służą leśnym zwierzętom jako wodopój, ale samemu nie zdecydowałbym się z nich napić, nawet po przefiltrowaniu wody.

Leśne Bajorko
Leśne Bajorko

Pozostawiamy wodopój za sobą i po kilkudziesięciu krokach tą samą drogą, którą szliśmy wcześniej, docieramy do skrzyżowania leśnych dróg [dystans: 2,0 km](czas: 0:30). Tutaj skręcamy w prawo i po kilkunastu krokach ponownie w prawo, następnie wędrujemy przez chwilę na wschód, by za momencik skręcić łagodnie w lewo i szerokim łukiem, lekko pod górę, skierować się na północ.

Dochodzimy do miejsca, gdzie po lewej stronie drogi widoczne są rozległe pola uprawne, a po prawej towarzyszy nam las. Opuszczamy gruntową drogę i wchodzimy w sosnowy las, który po pewnym czasie zmienia się w las mieszany i momentalnie przeistacza się w bukowinę. Przed nami widać omszałe ostańce skrywające w swym wnętrzu ciekawe formy krasowe a jedną z nich jest studnia tworząca swoisty skalny dziedziniec.

Leśne skałki
Leśne skałki

Wejście do studni krasowej
Wejście do studni krasowej

Leśne skałki od Zaborza
Leśne skałki od Zaborza

Pola uprawne na skraju lasu
Pola uprawne na skraju lasu

Kiedy już pobuszujemy po skałkach, kierujemy się na skraj lasu (północ), wchodząc ponownie na drogę gruntową biegnącą skrajem lasu. Kierujmy się na wschód, a po około 200 metrach skręcamy w prawo na północ. Bardzo szybko docieramy do wąskiej drogi asfaltowej łączącej Zaborze z Suliszowicami, przy której przebiega też żółty szlak pieszy „Zamonitu[dystans: 3,5 km](czas: 0:50). Idziemy na zachód w stronę wsi Zaborze do momentu, kiedy porastające lewą stronę krzaki ustąpią widokowi na „Srogą Skałę”. Oczywiście nie przechodzimy obok niej obojętnie. Polecam zapuścić się we wschodnie rubieże ostańców „Srogiej Skały”, gdzie odnaleźć można bardzo fajne schronisko skalne, a i wejście na szczyt też warto zaliczyć. Track (kliknij by pobrać w formacie GPX) będący zapisem całej trasy uwzględnia w swoim przebiegu dość dokładne poznanie tutejszych skałek, więc jeżeli ktoś chce z niego zrezygnować proponuję od razu wrócić na asfaltową drogę i dalej wędrować w stronę Zaborza (zresztą po zapoznaniu się ze Srogą Skała trzeba zrobić tak samo – wrócić na marszrutę).

Sroga Skała widok z żółtego szlaku
Sroga Skała widok z żółtego szlaku

Schronisko w Srogiej Skale
Schronisko w Srogiej Skale

Zakamarki Srogiej Skały
Zakamarki Srogiej Skały

Ścianka na Srogiej
Ścianka na Srogiej

Dochodzimy do skraju pola po prawej stronie asfaltowej drogi i schodzimy z niej na południe, mijając po prawej wieżę przekaźnikowa.  Przed sobą za drzewami dostrzegamy kolejne wzniesienie usłane skałkami – wzgórze „Hajduczka[dystans: 4,6 km](czas: 1:10).  W wykarczowanym zboczu od razu rzuca się w oczy duży otwór schroniska „W Zaborzu”, na szczycie natomiast napotkamy otwory niewielkiej i ciasnej jaskini „Lisiej”. Ze szczytu kierujemy się na wschód, przechodząc przez niewielkich rozmiarów pastwisko i dochodzimy do gruntowej drogi. Wśród krzaków olszyny poprowadzi nas ona na północ do momentu, kiedy naszym oczom ukażą się śródleśne pola uprawne, na tle których majaczą niewielkie wzgórza porośnięte lasem bukowym  [dystans: 5,1 km](czas: 1:15). Z tego miejsca kierujemy się drogą gruntową na wschód. Po pokonaniu niespełna pół kilometrowego odcinka dochodzimy do asfaltowej ulicy Podlesia - przysiółka Suliszowic.

Skały na Hajduczku
Skały na Hajduczku

Wejście schroniska w Zaborzu
Wejście schroniska w Zaborzu

ukażą się śródleśne pola
(...) ukażą się śródleśne pola (...)

Idąc drogą można zauważyć, że Suliszowice to wieś kontrastów - obok nowo wybudowanych domów czy też domków letniskowych pojawiają się również drewniane chałupy oraz zgliszcza starych wapiennych zagród, całkowicie porośnięte samosiejkami klonów czy jesionów.

Zabytkowa chałupa w Podlesiu
Zabytkowa chałupa w Podlesiu 

Niszczejące gospodarstwo w Suliszowicach
Niszczejące gospodarstwo w Suliszowicach

Po około 20 minutach spacerku przez Podlesie dochodzimy do skrzyżowania z drogą z Zaborza (ul. Jurajska), gdzie ponownie dołączy do naszej marszruty żółty szlak Zamonitu. Po prawej stronie mijamy opuszczone, niszczejące gospodarstwo, a po pokonaniu kilkuset metrów skręcamy na północny wschód i szybko docieramy do innej asfaltowej drogi prowadzącej na Szczypie – inny przysiołek Suliszowic [dystans: 6,8 km](czas: 1:40). Tutaj na skraju wsi widzimy gospodarstwo, na którego posesji znajduje się dość dużych rozmiarów ostaniec wapienny. Idziemy teraz leśną drogą, odbijając bardziej na wschód. Mijamy pierwsze skrzyżowanie tuż za ostatnim gospodarstwem Podlesia i po kilkudziesięciu metrach na rozwidleniu skręcamy w prawo w słabo widoczną trawiastą drogę, po chwili zmieniającą się w ścieżkę prowadzącą nas na południowy wschód. Przed nami ponad koronami drzew powinno być widać szczyt „Kapuścianej Skały” vel „Płaskiej”. Nie jestem pewny, która nazwa jest właściwa, ale ta druga bardziej do tego miejsca pasuje. Z boku (od strony naszej ścieżki) mamy wrażenie że ostaniec jest niewielki, natomiast swoją okazałość pokazuje, gdy patrzymy na niego od południa. U podnóża znajduje się otwór przebijający skałę na wylot - możemy przedostać się nim na północną, zacienioną stronę.

Kapuściana vel Płaska - tu bardziej płaska
Kapuściana vel Płaska - tu bardziej płaska

z tej strony bardziej Kapuściana
... z tej strony bardziej Kapuściana

Spod „Kapuścianej Skały” kierujemy na południowy wschód, idąc słabo widoczną ścieżką, by dosłownie po dwóch minutach dojrzeć między dość gęstymi, niskimi krzewami grań „Suliszowickiej Bramy[dystans: 7,5 km](czas: 1:55). Choć nie jest ona tak znana jak niedaleko położona „Brama Twardowskiego”, jest bardzo okazała i urokliwa. Kiedy zapoznamy się ze wszystkimi zakamarami tego miejsca, ruszamy dalej na wschód. Mijamy skrytą w sosnowym lasku niewielką skałkę zwaną „Borowikiem” i poruszając się granicą sosnowego i liściastego lasu, docieramy do gruntowej drogi, gdzie napotykamy niebieski szlak pieszy „Warowni Jurajskich”. Skręcamy na prawo i zgodnie ze znakami wspomnianego szlaku idziemy w kierunku widocznego przed nami wzniesienia. Po lewej stronie powinniśmy zauważyć słupy wysokiego napięcia.

Brama Suliszowicka od południa
Brama Suliszowicka od południa

Brama Suliszowicka od północy
Brama Suliszowicka od północy

Leśna skała zwana Borowikiem
Leśna skała zwana Borowikiem

Szybko docieramy do miejsca, gdzie szlak niebieski krzyżuje się z żółtym [dystans: 8,2 km](czas: 2:00), który po raz kolejny towarzyszy nam w podróży. Schodzimy w dół do Suliszowic, przed którymi naszą drogę opuszcza szlak niebieski. Kierujemy się na wschód, omijając szerokim łukiem ostaniec z pozostałościami średniowiecznej, suliszowickiej strażnicy (obecnie nie dostępnej gdyż znajduje się na ogrodzonej prywatnej działce).

ciągle do celu
Ciągle do celu

Skała z resztkami warowni suliszowickiej
Skała z resztkami warowni suliszowickiej

Maszerujemy zgodnie z żółtym szlakiem wiejską ulicą. Przed nami widzimy maszt przekaźnikowy oraz „Skałę  Nad Kapliczką”, skąd rozpoczęliśmy naszą wycieczkę [dystans: 8,9 km](czas: 2:15).



Popularne posty z tego bloga

Jaskinia w Sokolnikach

Na wschodnich rubieżach Wyżyny Częstochowskiej znajduje się jaskinia która należy do tych jaskiń które odwiedza się raz w życiu i raczej się już do niej nie wraca.  Cały ten obiekt to podziemny kamieniołom. Strop mocno spękany a na spągu widoczne są świeże obrywy olbrzymich bloków skalnych. Jeżeli odważycie się wejść do tej jaskini (osobiście polecam sobie ją obejrzeć tylko na zdjęciach) to musicie zachować szczególną ostrożność. Zachodni otwór wejściowy od strony Sokolnik. Podstawowe dane: długość: 70m ; głębokość: 7m ; stopień trudności: jaskinia niebezpieczna ze względu na spękany strop , nie wymaga użycia liny ; właściciel terenu: prywatny ; położenie: Jura , województwo śląskie , powiat myszkowski , gmina Niegowa , wieś Sokolniki . współrzędne GPS: N50°39'22.6" , E19°36'44.6" - [ mapy Google ]; [ Mapy.cz ].  Wieś ze wzgórza na której znajduje się jaskinia.   Plan jaskini: Jak widać z planu układ jaskini nie jest skomplikowany. Całość można zwiedzać bez lat...